Jestem bardzo dumna z mojego Pieszczocha.
Na każdym kroku robi postępy.
Z dnia na dzień uczy się czegoś nowego.
Tak jak teraz. Tosia wreszcie nauczyła się sama siedzieć. :D
A do tego w jej buzi można zobaczyć
Na każdym kroku robi postępy.
Z dnia na dzień uczy się czegoś nowego.
Tak jak teraz. Tosia wreszcie nauczyła się sama siedzieć. :D
A do tego w jej buzi można zobaczyć
dwie, piękne, dolne jedynki. :D
I chociaż ostatnie noce nie należą z tego powodu do spokojnych
ale z niecierpliwością czekamy na resztę.
Co więcej?
Nauka siusiania.
Nocnik jest, motywacja mamy jest, próby są...
I tylko chęci ze strony dziecka brak. ;)
Nie ma się co zrażać.
Trening, trening i jeszcze raz trening.
Za którymś razem może się uda.. :D
Wiosna dała o sobie znać więc Pieszczoch się cieszy.
Wreszcie nie musi się ubierać w te straszne kombinezony, grube czapki.
W lecie będzie jeszcze lepiej.:D
I chociaż ostatnie noce nie należą z tego powodu do spokojnych
ale z niecierpliwością czekamy na resztę.
Co więcej?
Nauka siusiania.
Nocnik jest, motywacja mamy jest, próby są...
I tylko chęci ze strony dziecka brak. ;)
Nie ma się co zrażać.
Trening, trening i jeszcze raz trening.
Za którymś razem może się uda.. :D
Wiosna dała o sobie znać więc Pieszczoch się cieszy.
Wreszcie nie musi się ubierać w te straszne kombinezony, grube czapki.
W lecie będzie jeszcze lepiej.:D
Tosia nagrana z ukrycia :D